Łowił ryby bez zezwolenia
Za przestępstwo przeciwko ustawie o rybactwie śródlądowym, odpowie 55-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Mężczyzna wędkował bez zezwolenia w obrębie ochronnym rzeki Wisły. Został zatrzymany przez policjantów i przesłuchany.
Nielegalny połów ryb, określany jako kłusownictwo wodne, stanowi poważny problem dla współczesnego rybactwa, ponieważ prowadzi do wielu szkód w środowisku oraz strat gospodarczych. Zjawisko to polega na połowie ryb niezgodnym z obowiązującymi regulacjami prawnymi poprzez nieprzestrzeganie zakazów, nakazów i ograniczeń zawartych w przepisach o rybactwie śródlądowym.
Jednego z przestępstw zawartych w ustawie, dopuścił się 55-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Wczoraj, po godz. 12, w obrębie ochronnym rzeki Wisły, mężczyzna popełnił przestępstwo kłusownictwa poprzez połów bez zezwolenia ryb w zabronionym rejonie. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany przez mieleckich policjantów.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 55-latek odpowie przed Sądem.
Nielegalny połów ryb to przestępstwo, za które grozi grzywna, nagana, a nawet 2 lata więzienia. Aby łowić na polskich wodach, konieczna jest karta wędkarska. Jest to dokument wydawany dorosłym i młodzieży powyżej 14 roku życia przez właściwego ze względu na miejsce zamieszkania starostę powiatowego. Karta wędkarska jest ważna dożywotnio, a żeby ją otrzymać, trzeba zdać egzamin.
podkom. Bernadetta Krawczyk